Cześć wszystkim, a w szczególności chorowitków których jesień przywitała katarem tak jak mnie. Na początku chciałabym poruszyć temat, który bardzo mnie denerwuje a mianowicie komentarze typu ,,może wspólna obserwacja? ". Bardzo cenię wszystkich czytelników i komentujących mojego bloga, pod warunkiem, że nie są to komentarze typu ,,fajnie". Wychodzę z założenia, że jeśli komuś podoba się mój blog i chce go odwiedzać klika obserwuj bezinteresownie a nie tak jak co niektórzy myślą ,,mogę Cię zaobserwować tylko pod warunkiem jeśli będzie rewanż" - nie uwierzcie, że tak to nie działa. Nie zależy mi na liczbie obserwujących a na ludziach, ludziach którzy będą tutaj chętnie wchodzili i wyrażali swoje zdanie bez żadnego przymusu a z dobrego serca. Ja sama obserwuję blogi które regularnie odwiedzam i nikt nie zmuszał mnie do tej decyzji. Po co blogerom 1000 obserwujących jak może tylko 30 osób z tej grupy regularnie wchodzi i odwiedza bloga ? Nie wiem.
To tyle na temat który bardzo mnie irytował. Postanowiłam dziś przygotować post z jesienną stylizacją. Jak dobrze wiecie cenie sobie wygodę więc to zestawienie ubrań jest moim jesiennym ulubieńcem. Czy na spacer czy na zakupy zawsze się sprawdza. Opcja z kurtką przybliżoną do typu ,,parka" i szara bluza za którą zapłaciłam jedyne 25 złoty to zdecydowanie moje ulubione jesienne połączenia.
Dziękuję za 4000 wyświetleń ! Do następnego ;)