Cześć kochani! W dzisiejszym poście mam dla Was propozycje makijażu sylwestrowo-karnawałowego. Mam wrażenie, że styczeń to okres mocnych i odważnych makijaży. W okresie karnawału możemy sobie pozwolić na więcej i zaszaleć, więc warto schować matowe brązy do szuflady a wybrać cienie o bardziej wyrazistych barwach oraz takie z mieniącymi drobinkami. Jeśli chodzi o makijaże wieczorowe powinniśmy wybrać kosmetyki trwałe i sprawdzone. Ja swój makijaż tworzyłam głównie z produktów marki Eveline i jestem z nich bardzo zadowolona. Zależało mi na dobrze kryjącym pokładzie, wybrałam Matt Pro Expert i nie zawiodłam się. Pokład ma przyjemną konsystencje, łatwo się go aplikuje i dał sobie radę z ukryciem niedoskonałości na mojej twarzy. Rewelacyjnie spisał się również matujący puder, który genialnie utrwalił wszystkie płynne kosmetyki. Nigdy wcześniej nie miałam okazji go używać a teraz nie mogę się z nim rozstać. Oglądając film pokazujący jak zrobiłam mój makijaż krok po kroku zwróćcie uwagę jak Loose Powder zmatowił moją cerę. Jeśli zastanawiacie się czemu zaczęłam mój makijaż od oczu to powiem Wam, że ten sposób jest dużo wygodniejszy i bezpieczniejszy. Nie musiałam się martwić, że cienie, które mogą się osypać zepsują wcześniejszy makeup. W 100% polecam Wam tą kolejność. Makijaż oczu wykończyłam tuszem All in One, który rewelacyjnie wydłużył i rozczesał moje rzęsy. Kiedy wybieracie się na imprezę karnawałową warto pomyśleć o pełnym konturowaniu twarzy, która automatycznie będzie korzystniej wyglądała na zdjęciach. Polecam Wam Contour Sensation 3in1. To trio jest bardzo dobrze napigmentowane a moim ulubieńcem z tego zestawu stał się rozświetlacz. Pamiętajcie również o dłoniach, moje ostatnie odkrycie to matowe lakiery Special Effects od Eveline. Wystarczy tylko jedna warstwa by perfekcyjnie pomalować nasze paznokcie a ich dodatkowym plusem jest to, że bardzo szybko schną więc możemy zaoszczędzić sporo czasu na ostatnie poprawki przed wyjściem. Jak Wam się podoba?