
Cześć kochani, nareszcie jestem w domu i mam dostęp do swojego pokoju. W mojej sytuacji doskonale sprawdza się przysłowie, że wszędzie dobrze ale w domu najlepiej. Nie było mnie raptem kilka dni bo przenieśliśmy się z Dawidem do jego rodziców tylko na czas remontu a po powrocie czekało na mnie tyle niespodzianek. Dostałam trzy paczki, które otwierałam z wielkim uśmiechem na twarzy, tym bardziej, że rzeczy nie były tylko dla mnie ale dla mojej małej Oliwki, która przyjdzie na świat w czerwcu. Zawartość paczek pokażę Wam w kolejnym poście bo dostaliśmy wspaniałe rzeczy : becik, kosze na zabawki, pieluszki i coś dla mnie od Quiz Cosmetics. Nie mogę się już doczekać, kiedy będziemy urządzać kącik dla Małej. Niedługo planujemy kupno wózka i łóżeczka, na dobrą sprawę zostało nam mało czasu, musimy też brać uwagę, że Mała będzie chciała przywitać się z nami już wcześniej. Wspominałam Wam wcześniej o zaprojektowanych przeze mnie specjalnie na okres ciąży sukienkach. Wiele z Was przypominało, żebym pokazała co wymyśliłam dlatego dzisiaj post z outfitem. Sukienka jest prosta, z przedłużanym tyłem z elastycznego materiału, żeby powiększała się razem ze mną i coraz większym brzuszkiem. Osobiście jestem bardzo zadowolona z efektu a w sukience czuję się bardzo komfortowo. Bardzo chciałabym poznać Wasze opinie na jej temat. Przepraszam, że musieliście tyle czasu czekać na post, gdybym mogła na prawdę wstawiłabym go wcześniej.