Cześć kochani! Wracam po krótkiej przerwie. Potrzebowałam małego resetu i trochę czasu dla samej siebie, bo chyba po urodzeniu Stasia narzuciłam sobie za szybkie tempo. Wracam z naładowanymi bateriami. Dziś mija równe 3 miesiące od porodu i coraz bardziej dostrzegam, że czas biegnie zdecydowanie za szybko, moje dzieci rosną zdecydowanie za szybko. Oliwka 12 czerwca skończyła 5 lat i z małej dziewczynki niedługo...