I SURVIVED 9 MONTHS
czerwca 07, 2015
Ostatnio ciężko było mi się zebrać, żeby wstawić tutaj ten post chociaż zdjęcia miałam już przygotowane jakiś tydzień temu. Może dlatego, że ostatnie dni ciąży staram się raczej spędzać aktywnie tym bardziej, że pogoda dopisuje a ja czuję się bardzo dobrze. Gdyby nie ta straszna , atakująca mnie opuchlizna byłoby wręcz idealnie. Jeśli obserwujecie mojego [instagrama] mogliście zauważyć, że wybrałam się nawet na jednodniowy wypad nad jezioro, trochę się bałam bo jednak 100 km w taki upał i tylko 5 dni do terminu to ryzyko. Pamiętam jak dziś kiedy robiąc test ciążowy wynik okazał się pozytywny, pamiętam kiedy przekazywaliśmy tą wiadomość rodzicom, pamiętam jakby to było wczoraj. To niewiarygodne, że te 9 miesięcy minęło tak szybko a ja w czwartek mam jechać do szpitala urodzić moją małą córeczkę. Na początku myślałam, że to wielka tragedia, dziecko w wieku 21 lat ? Ledwo co skończyłam technikum, zdałam maturę, zaczęłam się rozglądać za pierwszą pracą aż tu nagle moje życie wywraca się do góry nogami. Mam zostać mamą, żoną ? Jak dam sobie ze wszystkim radę ? Nikt nie jest idealny, nikt od początku nie zna się na wszystkim, trzeba uczyć się na własnych błędach i tak właśnie staram się robić. Nie uważam, że jestem perfekcyjną panią domu czy też będę idealną mamą ale wiem, że dołożę wszelkich starań żeby było jak najlepiej. Przez okres 9-ciu miesięcy bardzo się zmieniłam, niektórzy mogą pomyśleć wręcz, że stałam się aspołeczna ale uwierzcie, że mój światopogląd uległ całkowitej zmianie, Priorytetem jest teraz moja rodzina, mała trzyosobowa gromadka, która za kilka dni wreszcie będzie w komplecie. Wielkie brawa należą się mojemu mężowi, który miał ze mną jak koń pod górkę. Oboje jesteśmy bardzo uparci, ja przez cały okres ciąży rzadko ustępowałam jednak wytrwał i jestem mu za to bardzo wdzięczna. Jak wcześniej wspomniałam ciąża przebiegła wręcz idealnie, oprócz małego incydentu przez który wylądowałam w szpitalu, na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Gdybym miała wybrać najmilsze wspomnienie to na pewno wybrałabym moment w którym pierwszy raz poczuliśmy ruchy dziecka. Z kolei gdybym miała wybrać coś czego na pewno nie będę mile wspominała to niemiłe komentarze ze strony ludzi i to właśnie w tym najpóźniejszym okresie ciąży. Nie rozumiem po co mówić kobiecie w 9 miesiącu ciąży jak bardzo spuchła, jak bardzo ma nabrzmiałe stopy, jaka jest ,,gruba". Mam w domu lusterka, widzę jak zmieniło się moje ciało i niestety w tym momencie nic nie mogę z tym zrobić. Tak na prawdę zaczęłam solidnie rosnąć od 8 miesiąca i najsmutniejsze jest właśnie to, że do tego czasu wszyscy byli zachwyceni jak pięknie wyglądam. Ciężko znieść przykre komentarze, szczególnie kiedy słyszy się je z ust najbliższych i jest się bardzo wrażliwym. Bardzo drażnią mnie ludzie, który oceniają innych po wyglądzie szczególnie jeśli chodzi o rozmiar, czy w wersji S czy XL zawsze będziemy tą samą osobą, wnętrze nie ulega zmianie i najlepiej by było, żeby wreszcie to do wszystkich dotarło. Dziś trochę się rozpisałam, jest to chyba najbardziej osobisty post jaki ukazał się na moim blogu. Na koniec chciałam się pochwalić piękną bransoletką którą dostałam od [Dziki Królik] i wykorzystałam ją w stylizacji do której wybrałam kombinezon, moim zdaniem jest idealnym rozwiązaniem dla kobiet w ciąży. Nie jest to jedyna rzecz, którą dostałam ale resztę biżuterii zobaczycie już wkrótce na blogu.
89 komentarzy
Moim zdaniem wyglądasz pięknie! Gratuluję! Niech córeczka rośnie piękna i zdrowa :*
OdpowiedzUsuńcudownie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńhttp://sayhellomardam.blogspot.com/
Przepięknie wyglądasz. Ja jestem w 5. miesiącu i na razie też czuję się dobrze i mam nadzieję, że będzie tak do końca ciąży:)))
OdpowiedzUsuńPS. Gdzie kupiłaś kombinezon?
już tuż tuż. Nie martw się, dasz radę! :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się dzielnie. Ludźmi się nie przejmuj. Rozumiem Twoją aspołeczność :) mam dokładnie tak samo :) Buziaki wielkie. Wyglądasz pięknie!
OdpowiedzUsuńKochana wyglądasz świetnie.
OdpowiedzUsuńKońcówka zawsze najgorsza, szczególnie, jak jest gorąco. Ja rodziłam za pierwszym razem w sierpniu, a za drugim w marcu.
pozdrawiam serdecznie
Niczym się nie przejmuj,to normalne, ze w ciąży się puchnie i nabiera kg. Ja pod koniec pierwszej ciąży wygladałam na twarzy 5 lat młodziej, bo buzia napuchła, nie było zmarszczek ;) Ciekawe jak teraz urosnę w drugiej ciąży :D A co do komentarzy, to najbardziej komentują te, które mają najwększe kompleksy i próbują podbudować swoje ego, szydząc z innych. Głowa do góry!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, jeśli chodzi o Twoje nastawienie i siłę woli, bardzo Cię podziwiam, że w tak młodym wieku tak dobrze dałaś sobie ze wszystkim radę! Gratuluję Tobie, i Twojemu mężowi :) życzę też wszystkiego dobrego i mnóóóóstwo zdrówka! Oby córeczka była tak piękna i mądra jak jej Mama :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, szczery tekst i piękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością i mocno trzymam kciuki! Nie ma co się przejmować opinią innych (tak jak już raz rozmawiałyśmy). Moją najmilszą chwilą w ciąży także były pierwsze ruchy dziecka. A kolejna jaka czeka Cię i będzie najmilsza to jak zobaczysz po raz pierwszy małą! Super się czytało ten post, wszytsko mi się poprzypominało jak to było u mnie w ciąży. Aż dreszcze mi przeszły tak mocno pamiętam każde uczucie:) Zapraszam do siebie na 'mamowe' opowiastki ;) www.mamazbloku.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPff ciekawe czy one będą wyglądać jak modelki w 9 miesiącu ciąży! Wyglądasz cudnie :D gratki!
OdpowiedzUsuńNPrzeczytałam cały post. Jednak nie wiem jak mam się wypowiedzieć, mam przecież 12 lat. Ale gratuluję Ci, że zostaniesz młodą mamą. Nie przejmuj się tymi osobami którzy mówią, że nabrałaś trochę na wadze czy coś w tym stylu. Porównując zdjecia kiedy moja mama była ze mną w ciąży (zaawansowanej) do twojej to nic. Moja mama była dużo, dużo większa xd Pozdrawiam i życzę udanego porodu !
OdpowiedzUsuńLittleredcherrysmile.blogspot.com
Ha, nie przejmuj się kochana, ludzie są złośliwi, nie należy się przejmować. Na moje oko dalej wyglądasz pięknie, widziałam zdjęcia z wcześniejszego okresu. Trzymam kciuki, żeby wszystko z porodem poszło dobrze!
OdpowiedzUsuńJuż nie raz pisałam, że ciąża ci służy ! Wyglądasz cuudownie :) Powodzonka i życzę dużo zdrówka dla Ciebie i malutkiej :):)
OdpowiedzUsuńwww.Anita-Turowska.blogspot.com
Ja również jestem bardzo wrażliwa i przejmuję się wieloma rzeczami, nawet, jeśli wiem, że niepotrzebnie. Ty również się nie przejmuj. Najważniejsze, żeby Twoja córeczka urodziła się zdrowa i dobrze się chowała. Wszystkiego dobrego dla Ciebie i maleństwa!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz :) a te niemiłe komentarze wynagrodzi Ci córeczka!
OdpowiedzUsuńJestem naprawdę pełna podziwu, dziewczyno! Wiadomo, że w czasie ciąży prawie każda kobieta się zmienia i dojrzewa do bycia mamą, ale na Ciebie spadło to bardzo wcześnie i na pewno było trudniejsze, niż dla pani przed 30, która z niecierpliwością czeka na brzuch. Tym bardziej, jeśli ludzie w jakikolwiek sposób krytykują, zamiast wspierać. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, a Ty szybko przyzwyczaisz się do nowej roli :)
OdpowiedzUsuńJa także urodziłam mojego synka, mając 21 lat :) Bardzo wspierał mnie mój ówczesny narzeczony,a już mąż :) Bądź dzielna i myśl o córeczce. To jest najważniejsze. A komentarze o moim wyglądzie i ja słyszałam typu "Ale Cię wypchało!". I mimo łez znosiłam wszystko,bo warto. Nasz synek ma już 3,5 roczku i jest naszym Skarbem. Jesteś wspaniałą osobą i nadal nią będziesz:) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńJesteśmy w tym samym wieku, ale ja jakbym się dowiedziała, że jestem teraz w ciąży to skakałabym z mostu chyba - dla mnie jest to coś niewyobrażalnego, więc podziwiam :)
OdpowiedzUsuńtrzymaj się dzielnie! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz! Trzymam kciuki za dobry porod! :) http://nasze-zycie-nasze-marzenia.blogspot.com/2015/06/po-polskie-horyzonty.html?m=1
OdpowiedzUsuńCóreczka będzie piękna w tak piękną mamusię :). Dużo zdrówka!
OdpowiedzUsuńNie rozumiem jak ktoś mógł w ten sposób komentować Twój wygląd gdyż na moje oko wyglądasz świetnie! Życzę dużo zdrówka Tobie i Malutkiej!
OdpowiedzUsuńurodazakupyrecenzje.blogspot.com
Nie rozumiem jak ktoś mógł w ten sposób komentować Twój wygląd gdyż na moje oko wyglądasz świetnie! Życzę dużo zdrówka Tobie i Malutkiej!
OdpowiedzUsuńurodazakupyrecenzje.blogspot.com
Wyglądasz cudownie! Nie przejmuj się tymi komentarzami ze strony innych. :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki żeby malutka szybko i sprawnie przyszła na świat i zdrówka życzę !
Buziaki :*
okejkaaa.blogspot.com
Choć ciężko ignorować takie komentarze ze strony innych ale naprawdę nie ma co się nimi przejmować. Moja mama zaszła w ciążę w podobnym wieku i teraz ma już dwie dorosłe córki :)
OdpowiedzUsuńPowiem ci, że nie powinnaś się martwić tym, że ktoś ci mówi, że jesteś gruba. Masz przecież usprawiedliwienie: jesteś w ciąży, nie siedziałaś na dupie i wpierniczałaś chrupki tylko nosisz w sobie dziecko. Poza tym myślę, że jak na kobietę w ciąży to bardzo mało przytyłaś, są osoby, których ciało się zmienia nie do poznania, w skrócie: wyglądasz świetnie!
OdpowiedzUsuńhttp://1968basweca.blogspot.com/
Ciaza - normalne ze sie tyje nie wiem po co komus mowic takie rzeczy. Ja jestem bardzo chuda i tak czesto słysze głupie komentarze na temat mojej wagi. Nic nie poradze mam bardzo zybki metabolizm a nie mam ochoty siedziec 24h w kuchni i gotowac zdrowe jedzenie i ciagle jesc.
OdpowiedzUsuńandziathere.blogspot.com - moj blog
Zapraszam na konkurs na moim blogu!
pięknie wyglądasz! córeczka będzie śliczna za mamusią :)
OdpowiedzUsuńCześć. Poprzedniczki mają rację, jesteś cudnej urody i córcia zapewne ją odziedziczy po Tobie :)
OdpowiedzUsuńWpadnij do nas http://matchmakerss.blogspot.com/ zapraszam, REWANŻUJEMY SIĘ za każdy komentarz :)
Gratulacje! Oby byla jak najzdrowsza :)
OdpowiedzUsuńPiekne zdjecia!
OdpowiedzUsuńCóreczka pewnie będzie piękna po mamusi! :')
wygladasz naprawde pieknie w ciazy. ja w tym roku konczylam technikum i czekaja mnke tylko testy zawowode.
OdpowiedzUsuńtrzymaj sie nowa mamo i oby bylo wszystko jak najlepiej :)
www.eliza-zdybel.blogspot.com
Zazdroszcza Ci tego jak pieknie wygladasz . ����szczesliwego rozwiazania����
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za szczęśliwe i bezbolesne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia i świetny look!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygladasz! zdrówka :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Jeszcze chwila i zostanę ciocią! :) :D
OdpowiedzUsuńhttp://szyszunia-life.blogspot.com/
Moim zdaniem wyglądasz na prawdę dobrze. Nonsensem jest, że ktoś mówi kobiecie ciężarnej, że przytyła. To oczywiste jak to, że słońce świeci a deszcz pada. Masz w swoim brzuchu drugiego człowieka. Faktycznie dziwne, że nie waży on ujemnie. Nikt o zdrowym umyśle nie zwraca uwagi na takie szczegóły tak więc nawet o tym nie myśl. Jesteś bardzo łądną kobietą a hejterzy szukają... :) Pozdrowionka od Andzi. Trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo.
OdpowiedzUsuńPS. Fajnie czytać Twoje posty, przynajmniej wiem co słychać u starej koleżanki z klasy :)
Wspaniale wyglądasz! Życzę dużo szczęścia :)
OdpowiedzUsuńMimo że nie byłam w ciąży (mam 13 lat :*) to mam nadzieję że Ci ludzie którzy Cię zranił tymi niemiłymi komentarzami się zamkną. Pozdrawiam serdecznie i niech córcia będzie zdrowa :*
OdpowiedzUsuńHttp://smileforcat.blogspot.com
świetnie Ci z tym brzuszkiem ! :) a w dodatku masz taką przepiękną buźkę <3 ja już teraz wiem, że córcia będzie prześliczna po mamusi ! i masz rację, nie ważne czy s czy xl, ważne, że jest się sobą :) w sumie jakie znaczenie ma rozmiar? ważne, że jest się dobrym człowiekiem ! pozdrowienia dla całej Waszej rodzinki !
OdpowiedzUsuńthesimplyred.blogspot.com
Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie:) szczęścia, spokoju i zdrówka :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam wszelkich cudowności. Najpiękniejszy etap życia właśnie otwiera się przed Tobą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWyglądasz super a kombinezon jest czadowy , jestes nie wiele starsza ode mnie i podziwiam to ze zostaniesz lada moment mama niby naturalna rzecz , ale w momencie porodu stajesz sie bohaterka dla swojej maleńkiej córeczki i zadne docinki sie wtedy juz nie liczą tylko Ty ona i ten magiczny moment kiedy sie spotkacie :) serio wyglądasz pieknie :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz przepięknie :) Oby maluszek był zdrowy!
OdpowiedzUsuńNie można powiedzieć, że kobieta w ciązy jest otyła. W końcu ma w sobie, pod sercem, małą istotkę chcącą wyjść na swiat :)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia! :)
Kasia z rymowanemysli.blogspot.com
Ciąża Ci sluzy. Wygladasz uroczo z brzusiem i oby maluszek urodzil sie caly i zdrowy ;3
OdpowiedzUsuńBlog z artystycznymi o profesjonalnymi sesjami zdjeciowymi. :)
Nowy post- "iris''.
http://moooneykills.blogspot.com/2015/06/iris.html
Uwazam, ze wyglądasz rewelacyjnie jak na mamuśkę i dbasz o siebie :) Wiesz co? Nawet gdybym miała sporo przytyć, dla mnie najwazniejsze by bylo zeby dziecko urodzilo się zdrowe. Widać jak bardzo cieszysz się z tego, że już lada moment, będziesz mogła wziąć do rąk małą istotkę, którą masz jeszcze w sobie. To jest niesamowite! :) Domyslam się, że mąż czasami przeżywał ciężkie chwile, bo my kobiety potrafimy dać popalić, dlatego wielkie brawa dla niego :) Życze ci kochana jak najlepiej i w sumie szczęśliwa to już jesteś, więc życze ci żebyś wytrwała w tym szczęściu, a wszelkie przeszkody pokonywała z łatwością :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam :)
----Poznaj mój świat fotografii----
Super że starasz się aktywnie spędzać czas, na pewno to będzie dla Ciebie dobre. Życzę wszystkiego najlepszego dla przyszłej mamy :-)
OdpowiedzUsuńDobrze mi się Ciebie czyta.Sama mam co prawda 23 lata , ale nie wiem jak poradziłabym sobie w takiej sytuacji.
OdpowiedzUsuńA w kombinezonie wyglądasz pięknie. Podoba mi się taka stylizacja,
Pięknie wyglądasz! Też uwielbiam kombinezony, post przeczytałam z przyjemnością! Zastanawiam się tylko czy jest możliwość Cie dodać bo coś się blokuje ;-)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz! Też uwielbiam kombinezony, post przeczytałam z przyjemnością! Zastanawiam się tylko czy jest możliwość Cie dodać bo coś się blokuje ;-)
OdpowiedzUsuńTeż tak miałam. Idę sobie ulicą pod koniec ciąży i słyszę, jak jakiś dzieciak woła za mną: GRUBA!
OdpowiedzUsuńWyglądałam względnie szczupło aż do 7 miesiąca, w 8 zaczęłam być większa, a w 9 byłam już gigantyczna, choć właściwie nie tyłam, tylko o tyle, ile w danym tygodniu dziecko urosło. Wydaje mi się, że wtedy nie tyle się tyje, ile się po prostu puchnie, to ta puchlina wodna. Pocieszę Cię, że pierwsze 10 kg traci się błyskawicznie w trakcie 6 tyg. połogu. Raz, że przy dziecku nie ma się czasu na objadanie się + traci się sporo kalorii, a dwa, że trzeba trzymać lekkostrawną dietę na początku karmienia. No i to jakoś samo spada. Tylko gorzej z resztą, jeśli przytyło się więcej. Ja przytyłam 17 kg, choć strasznie się starałam nie przytyć, odżywiałam się zdrowo, jadłam niedużo, nie miałam zachcianek i miałam dużo ruchu przez całą ciążę. 10 kg samo mi zniknęło, ale pozostałe 7 już gorzej. Minęło 11 miesięcy i dotychczas udało mi się schudnąć 4-5 kg, a pozostałe 2-3 mi jeszcze siedzą. No ale grunt, że zaczęłam w końcu chudnąć. Niektóre kobiety chudną od karmienia piersią, ale u mnie to nie działało... ;)
Tak wyglądałam na kilka dni przed porodem:
http://turystycznyprzewodnik.blogspot.com/2014/07/niespodzianka-z-okazji-dnia-woczykija-z.html
Pozdrawiam
Sol
Wyglądasz ślicznie :)
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo szczęścia i zdrowia dla Was obu.
http://modaialex.blogspot.com
Wyglądasz fantastycznie. Piękny kombinezon. Wyglądasz bardzo zdrowo :) Aż nie mogę uwierzyć, że można powiedzieć kobiecie w ciąży, że jest gruba... Bardzo fajnie, że ostatnie dni ciąży spędziałaś tak aktywnie :) Oby córeczka była zdrowa!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://with-dreams-of-the-world.blogspot.com
Wyglądasz fantastycznie. Piękny kombinezon. Wyglądasz bardzo zdrowo :) Aż nie mogę uwierzyć, że można powiedzieć kobiecie w ciąży, że jest gruba... Bardzo fajnie, że ostatnie dni ciąży spędziałaś tak aktywnie :) Oby córeczka była zdrowa!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://with-dreams-of-the-world.blogspot.com
Wyglądasz fantastycznie. Piękny kombinezon. Wyglądasz bardzo zdrowo :) Aż nie mogę uwierzyć, że można powiedzieć kobiecie w ciąży, że jest gruba... Bardzo fajnie, że ostatnie dni ciąży spędziałaś tak aktywnie :) Oby córeczka była zdrowa!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://with-dreams-of-the-world.blogspot.com
Przepięknie wyglądasz <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :) =KLIK=
Korzystaj, korzystaj ze słoneczka :) W końcu to dawka witaminy D :) A przybieraniem na wadze się nie przejmuj (i tym bardziej komentarzami innych :) ). Każdy przybiera inaczej, a jak będziesz chciała zrzucić potem, to na pewno Ci się uda :) Ja sama zrzuciłam 20 kg ciążowych w 2 miesiące, więc w razie czego służę radą :)
OdpowiedzUsuńPiękny brzuszek :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Ciebie i maleństwo:) Dużo dobrego dla Was :)
ooo będziesz dobrą mamą ! urocze zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego !
Z pewnością nie jest to miłe, gdy ludzie widzą tylko Twoje wady, a zalety gdzieś im umykają. Przecież to normalne, że w czasie ciąży ciało się zmienia. Musisz zacisnąć zęby i nie przejmować się nimi. 21 lat to wcale nie za wcześnie na dziecko, przecież nasze mamy rodziły nas w wieku 16-18 lat. Tak, tak.. teraz są niby inne czasy. Ale tak naprawdę to tylko ludzie są inni i ciężko im dogodzić. Trzymaj się ;D Już jutro czwartek ;)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz i życzę dużo zdrowia dla ciebie i Maleństwa
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!Bardzo podoba mi się Twój blog,na pewno będę często zaglądać ;* Zdrówka dla malestwa i dla Ciebie ;*
OdpowiedzUsuńhttp://lifestyle-nattfashion.blogspot.com/
Jejku ślicznie wyglądasz! Maleństwo na pewno bedzie śliczne jak mamusia :*
OdpowiedzUsuńhttp://caroline369.blogspot.com/
Świetnie wyglądasz trzymaj się :)
OdpowiedzUsuńhttp://vkrzeszevska.blogspot.com/
Wyglądasz uroczo!
OdpowiedzUsuńhttp://nixstaystrong.blogspot.com/
Wyglądasz uroczo!
OdpowiedzUsuńhttp://nixstaystrong.blogspot.com/
Cudowne jest to w jaki sposób opisujesz przemianę jaka zaszła w Tobie w ciągu tych 9 miesięcy.. Tylko pogratulować, dużo szczęścia i zdrówka dla dzidziusia :*
OdpowiedzUsuńobserwuję , liczę na rewanż :)
OdpowiedzUsuńhttp://hejczescwitam2.blogspot.com/
Hej :) Nominowałyśmy Twojego bloga do LBA - tutaj link do pytań i naszego posta :) - http://naszamarka.blogspot.com/2015/06/lba-nasze-odpowiedzi-i-nominowani.html#more :) good job! :)
OdpowiedzUsuńNice pic!! Stylish
OdpowiedzUsuńWyglądasz bardzo dobrze! A przecież do sylwetki można po ciąży wrócić, jest to czaso i pracochłonne, ale dla chcącego nic trudnego! ;) Zresztą, jak sama zauważyłaś, prawdziwa wartość człowieka nie zależy od rozmiaru ubrania, ja od zawsze borykam się z nadwagą i wiem, jak trudna jest to walka. Podziwiam, że w 9 miesiącu ciąży byłaś w takiej podróży, widać, że świetnie przebiega Ci ciąża, to dobrze i oby tak było do samego rozwiązania, które już tak niedługo! Życzę jak najlżejszego porodu i zdrowej córeczki! Kombinezon świetny i na pewno bardzo wygodny :)
OdpowiedzUsuńhttp://sloiczeknutelli.blogspot.com/
Gratulacje !! Ja mam malego synka wiec zycze Ci wytrwałości, bo wiem ile jej potrzeba. :)
OdpowiedzUsuńhttp://loudstylee.blogspot.com/?m=1
Gratuluję!:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę Cię podziwiam, mam tyle samo lat co Ty i wydaje mi się, że bym sobie nie poradziła z ciążą. Tzn. jestem trochę niezaradna życiowo, a tu trzeba nagle tylu rzeczy się nauczyć :)
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądasz ♥ Wszystkiego dobrego :*
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie - dużo nagród, aż 4 zwycięzców!
ROZDANIE (KLIKNIJ TUTAJ)
niktniewidzi.blogspot.com (KLIKNIJ TUTAJ)
Super wyglądasz, naprawdę :)
OdpowiedzUsuńhttp://modajestnaszapasja.blogspot.com/2015/06/time.html
Będzie mi miło, jeżeli zostawisz po sobie ślad u mnie <3
Naprawdę, super wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńMój Blog - zaobserwuj!
Wcale nie wyglądasz grubo! Dzisiaj już sobota, mam nadzieje, ze córeczka urodziła się silna i zdrowa :)
OdpowiedzUsuńFrydrychmartyna.blogspot.com
Szczęśliwego rozwiązania! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! Reaktywacja bloga! http://www.malinowe-ciasto.blogspot.com/
cudownie wyglądasz, zupełnie się nie przejmuj tym gadaniem.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że wszystko poszło dobrze i że teraz cieszycie się już w trójkę swoją obecnością. :) i tak może troszku Ci zazdroszczę, chociaż sama jeszcze nie czuję się gotowa, to jednak gdzieś tak w głębi chyba bym chciała. :)
pozdrawiam całą trójkę!!!
http://poprostumadusia.blogspot.com/
Wyglądasz przepięknie ! :*
OdpowiedzUsuńwww.konieczkoo.blogspot.com
Wyglądasz rewelacyjnie :) uważam, że ciąża to najpiękniejszy okres... jeszcze będziesz chciała do niego wrócić :) Pozdrowienia dla Ciebie i małej kruszynki :):):)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie www.candylany.blogspot.com ---> blog o modzie, czyli to co kobiety kochają najbardziej :)
Bardzo dobrze wyglądasz!
OdpowiedzUsuńJeśli ja zajdę w ciąże po skończeniu technikum to będę się bardzo cieszyć! ;) Młode mamusie są śliczne!
OdpowiedzUsuńhttp://inspirationforlife.byania.pl/
Wyglądasz naprawdę pięknie! Kiedy na Ciebie patrzę, momentalnie zmienia mi się podejście co do dzieci. Dziecko w wieku 21 lat to nie problem. Moja mama również w tym wieku zaszła w ciążę i nigdy nie żałowała. Cały czas mi powtarza, że bardzo się cieszy, że to stało się wtedy. Moja mama jest jeszcze bardzo młoda przez co mamy ze sobą bardzo dobry kontakt. A w tym roku obchodziłyśmy swoje 18 i 40 urodziny! :)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem wyglądałaś bosko, sama nie mogę doczekać się tego stanu i strasznie żałuję że nie trafił mi się on kilka lat temu;) z perspektywy czasu i staran, gdy mam z tylu glowy mysl a moze gdy mialam 20 lat byloby latwiej, uwazam ze ciaza w mlodym wieku jest super. no i latwiej chyba jednak zanim zaczniesz prace niz nagle przerwac kariere. to takie moje przemyslenie;)
OdpowiedzUsuń