JAK TO JEST BYĆ MŁODĄ MAMĄ | BONPRIX OUTFIT | JESSMILIA
października 05, 2015
Macierzyństwo to dla jednych okres bardzo stresujący dla innych bardzo wyczekiwany. Jesteście ciekawi jak w roli mamy sprawuje się 21-letnia dziewczyna ? W roli mamy czuję się świetnie, chociaż normalnie dziewczyny w moim wieku studiują, wieczorami spotykają się ze znajomymi, organizują spontaniczne wypady, nie martwią się o finanse, obiadki dla męża i miesięczny budżet, ja na prawdę nie żałuję, że to wszystko mnie omija i radzę sobie znakomicie. Uczę się na błędach, rodzice doradzają jednak ja i tak zawsze sama decyduję. Najważniejszy jest dla mnie uśmiech na twarzy Oliwki i to w sumie jest moje motto mamy. Chcę, żeby zawsze się uśmiechała i zawsze była szczęśliwa, to dla mnie priorytet. Jeszcze niedawno byłam na utrzymaniu rodziców, czułam się dzieckiem, obecnie chociaż sercem i duchem czuję się młodo, zachowuję się bardzo poważnie i odpowiedzialnie. Przecież muszę dawać przykład, muszę nauczyć małą, kochaną dziewczynkę jak żyć. To chyba najodpowiedzialniejsze zadanie jakie przypada mi wykonać w całym moim życiu. 12 października Oliwia kończy 4 miesiące, zobaczcie jak ten czas szybko zleciał, pamiętam dokładnie jak pisałam post o tym jak przetrwałam 9 miesięcy a tu proszę, niedługo pochwalimy się pierwszym ząbkiem albo tym, że Oliwka sama przewraca się z boku na bok. Zawsze dzielę się z Wami tymi najgorszymi i najmilszymi momentami więc gdybym miała powiedzieć co do tej pory było najgorsze na pewno powiem, że szczepienie. Oliwka miała trzy zastrzyki, bardzo płakała, za trzecim razem zaniosła się a ja spotkałam się z taką sytuacją po raz pierwszy. Wyobraźcie sobie, że trzymacie na rękach swoje dziecko, które przestaje oddychać...moje serce stanęło, jednak pielęgniarka szybko poinstruowała mnie co mam robić. Płakałam razem z nią, łzy leciały mi z oczu jak małe groszki. Najgorsze jest to, że wiele jeszcze szczepień przed nami, jednak pocieszające dla mnie było to, że drugie szczepienie zniosła o niebo lepiej. Do najpiękniejszych momentów zaliczam wspólne wieczory. Mój Dawid pracuje a po pracy idzie do naszego mieszkania i tam od nowa zaczyna prace, tak bardzo cieszę się, że niedługo remont się kończy. Uwielbiam kiedy wspólnie z Dawidem i Oliwką kładziemy się na łózku, wygłupiamy się a mała śmieje się od ucha do ucha. Bardzo lubię też kąpiele Oliwki, która coraz bardziej je lubi. Ogólnie do najpiękniejszych momentów zaliczam wszystkie te w których jesteśmy wszyscy razem, bo mimo to, że jesteśmy młodym małżeństwem i rodzicami mamy bardzo dużo na głowie i na prawdę brakuje mi tego wspólnego spędzania czasu. Więc kochani szanujcie czas spędzany z bliskimi bo to najwspanialsze momenty, których potem już nie da się przywrócić.
Kochani w tym miesiącu zasilam skład Jessmilii, jeśli nie wiecie co to za akcja zapraszam na fanpage, intagram, ask i snapchat Jessmilii. Zarażamy Was pozytywną energią i pokazujemy jak wygląda nasze życie od kuchni. W tym miesiącu na snapie rozmawiamy o naszych pasjach.
45 komentarzy
Wyglądasz cudownie! A zdjęcia są niesamowite! Czasami jest ciężko ale dzięki temu bardziej doceniamy te wspaniałe chwile :) Trzymajcie się ciepło :*
OdpowiedzUsuńŚliczne buty :) Zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://najlepsze-filmy-forever.blogspot.com/2015/10/akwamaryna_4.html
Niesamowite zdjęcia, cudowne! Pięknie wyglądasz :) Uwielbiam Twój blog, na prawdę czytam go z zachwytem i już od dawna! :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://clauditta-blog.blogspot.dk/
Jesteśmy w jednym wieku i ja również 'za chwilę' zostanę mama. Trochę się tego obawiam, ale mam nadzieję, że będę tak silna jak Ty :)
OdpowiedzUsuńWidać, że jesteś szczęśliwa i to jest najważniejsze. Pozdrowionka dla Oliwki i męża :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam cię za to, naprawdę! Świetna notka i śliczne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńhttp://sayhellomardam.blogspot.com/
Piekne slowa :) my 14 skonczymy 3 miesiące. A jutro właśnie mamy szczepienie.. :( ucaluj Oliwie, wszystkiego dobrego! :*
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że znalazłam się na Twoim blogu własnie z Jessmilii. I, ojeny, jesteś moją ulubioną osobą w składzie w tym miesiącu. Od pierwszego Snapa skradłyście z Oliwką moje serce, a musisz wiedzieć, że naprawdę mocno nie lubię dzieci! Naprawdę miło jest patrzeć na to jak ogromnie dumna jesteś z córeczki. Nie martw się tym, że jesteś znacznie starsza od innych dziewczyn na Jessmilii. Myślę, że to w sumie całkiem inspirujące, że osoba już nie nastoletnia pokazuje jakie życie jest, jak wyglądają obowiązki dorosłego człowieka. Na koniec życzę Waszej trójce wszystkiego, co najlepsze - żeby Oliwka zdrowo rosła, żeby dom wyglądał jak z marzeń i żeby takich wspólnych, rodzinnych chwil, nie tylko wieczorami, było jak najwięcej:)
OdpowiedzUsuńhttp://theluucky13.blogspot.com
Świetnie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńA czas rzeczywiście pędzi niemiłosiernie. Ja mam wrażenie, że niedawno byłam w ciąży, a moje dziecko już biega, mówi sporo słówek i rozumie wszystko, co ja mówię, w stopniu wręcz szokującym.
A wiesz, moja córa nie płakała za mocno przy szczepieniach (tylko przez chwilę przy wkłuwaniu), ale od urodzenia praktycznie za każdym razem, gdy w ogóle płakała (a płakała stosunkowo często, choć kolek nie miała), to właśnie zanosiła się płaczem tak, jakby miała się za sekundę udusić. Przez pierwszy tydzień mnie to przerażało, a potem przywykłam. I tak spędzałam z nią 99% czasu w ciągu dnia, więc jakoś się nie bałam, że się faktycznie udusi, skoro jej stale pilnowałam. No ale faktycznie, strasznie to wygląda. Potem się dowiedziałam, że wystarczy dziecku w takiej chwili lekko dmuchnąć w twarz, by zaczęło oddychać normalnie - wypróbowałam i to faktycznie działa... :) U mnie ogólnie najgorszym etapem w wychowaniu dziecka jak do tej pory były 4 pierwsze miesiące, kiedy moja córa praktycznie wcale nie spała, dobę w dobę, w zw. z czym ja też nie spałam i byłam chodzącym zombie, bo nikt mi nie pomagał. Po 4 miesiącach było coraz lepiej. Potem, jak przestałam karmić piersią, to od razu zaczęła przesypiać całe noce, prawie z dnia na dzień. Jeszcze potem zaczęła sobie robić drzemki w dzień. Teraz muszę jej non stop pilnować w dzień (z wyjątkiem chwil, gdy śpi), bo biega, łapie za wszystko i najbardziej interesuje ją wszystko to, co niebezpieczne. Nie śpię zbyt dobrze tylko w te noce, gdy zęby jej się wyżynają lub rosną. A poza tym jest cudownie. Nie mam na co narzekać już teraz, mam naprawdę wspaniałą dziewczynkę, a nawet, gdy mniej śpię, to jakoś mi to już nie przeszkadza kompletnie, chyba przywykłam przez te pierwsze 4 miesiące prawie bez snu i teraz pojedyncze noce bez snu to dla mnie nic... ;P
Powodzenia na dalszej rodzicielskiej drodze! :)
Ja pamiętam Twój post o tym, że szykuje się wiele zmian bo jakiś czas temu dowiedziałaś się, że jesteś w ciąży, także to jest dopiero zmiana! ;)
OdpowiedzUsuńtoofussy.blogspot.com
Jejku na pewno jest to dla ciebie trudne. Ale na pewno tego nie żałujesz bo masz takiego skarba jak Oliwia. Niech zdrowo rośnie , bo jest cudowną. Od razu na snapie Jessmili się w niej zakochałam :)
OdpowiedzUsuńhttp://different0words.blogspot.com
W tej stylizacji wyglądasz świetnie, bardzo mi sie tu podobasz ;)
OdpowiedzUsuńPowinnaś pamiętać by nie zatracić się w tej wielkiej miłości do dziecka a pamiętać o miłości do swojego faceta ;)
http://fashionsmachines.blogspot.com
Uwielbiam czytać Twoje posty, jesteś piękną młodą Mamą :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci samych pogodnych dni, jesteś cudowna !
www.pauladowlasz.blogspot.com <3
będzie trudno, ale musisz sobie poradzić, wierzę w Ciebie :D
OdpowiedzUsuńświetne okularki
zapraszam na KONKURS
pięknie wyglądasz. super połączenie kurtki i cudnych butów! :)
OdpowiedzUsuńjesteś bardzo dzielną młodą mamą, mam nadzieję, że gdy Oliwka dorośnie przeczyta Twojego bloga i polecą jej łzy, ale łzy szczęścia, że ma tak wspaniałą mamę :)
OdpowiedzUsuńta kurtka jest świetna<3
OdpowiedzUsuńDario wyglądasz kwitnąco. Bycie mamą Ci służy. Choć jesteśmy w podobnym wieku, to ja nie mam jeszcze macierzyńskiego instynktu, choć lubię małe dzieci. Bardzo lubię czytać Twojego bloga!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mój blog - KLIK
Ślicznie ;* ;*;*http://stylowaroksi.blogspot.com/2015/10/dziecko-najwiekszym-szczesciem.html
OdpowiedzUsuńŚwietny outfit, dzidzuś słodziutki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://daydreamingpl.blogspot.com/
ale swietnie mi sie to czytalo... chociaz ten moment o szczepieniu troche mniej pozytywnie.. :( jestes swietna mamusia i zona haha <3
OdpowiedzUsuńhttp://www.kamop.pl <- klik
ładny blog! świetnie piszesz :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ZAPRASZAM NOWA NOTKA
obs za obs? kom za kom ?
Świetnie, że sobie radzisz! Ważne jest to, abyś była szczęśliwa i szczęścia życzę. Super zdjęcia!
OdpowiedzUsuńhttp://mchodacka.blogspot.com/
Cudowny post, bardzo mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńhttp://sisteerfashion.blogspot.com/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚliczna kurtka, jejku zakochałam się w niej :)
OdpowiedzUsuńhttp://lifeofbitch.blogspot.com/
Zgadzam się w stu procentach.
OdpowiedzUsuńWyszłaś pięknie na tych zdjęciach :)
Enjoy! :)
http://fridayp.blogspot.com/
Prześliczne zdjęcia, genialna stylizacja :) Całość posta bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńhttp://modishnessblog.blogspot.com/
Superowa stylizacja kochana,jestes superową mamą
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko <3
fashion--twins.blogspot.com
To naprawdę cudowne, że z dumą nosisz tytuł młodej mamy :) W dzisiejszych czasach kobiety w twoim wieku boją się podejmować rodzicielstwa, czekają do późniejszego wieku. A Ty jesteś wzorową mamą!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci powodzenia dalej w roli dumnego młodego rodzica :D
Piękne zdjęcia!
justsayhei.blogspot.com
Bycie mamą to najpiękniejsza rzecz na świecie, wiem co czujesz :)
OdpowiedzUsuńStylizacja świetna, okulary są wspaniałe :)
jesteś śliczna! i trzymasz się świetie. i choć nie jestem mamą, to wiem że to jest dość z początku rzecz trudna, ale później staje się to coraz piękniejsze ;)
OdpowiedzUsuńhttp://healthy-beauty-lifestyle.blogspot.com/
Kochana! Jak zwykle wyglądasz pięknie. Czas leci tak szybko i nie zdążysz się obejrzeć a Wasza Oliwka pójdzie już do przedszkola.. później do szkoły. Podziwiam Was kochana. Jesteście cudowni- cała Wasza trójeczka :) Powodzenia przy przeprowadzce :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
http://wkomenda.blogspot.com/
Buty są prześliczne!! Uwielbiam takie stylizacje!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz w takich okularach! ;))
http://www.fashion-styleeee.blogspot.com/
cudownie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńhttp://luuvmy.blogspot.com/2015/10/white-lilies.html
mamą akurat nie jestem, ale obserwuję koleżanki, które zostały mamami w młodym wieku i mimo,że czasami jest ciężko, one nie żałują ani jednej chwili:) Outfit piękny!:) bardzo w moim stylu:)
OdpowiedzUsuńSandicious
Powodzenia w roli mamy!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjęcia :)
Mój blog :)
Cudowny post, wszystko tak fajnie się czyta. Jesteś bardzo inteligenta to widać po tym jak piszesz. To jak piszesz o swojej rodzinie i spędzania czasu z nimi jest bardzo ujmujące. Widać że bardzo mocno ich kochasz.
OdpowiedzUsuńDarusia jesteś cudowną mamą! Pokazujesz wielu matkom, że bycie rodzicem wcale nie musi być takie trudne! Autorytet! <3 Za kilka lat, jak będę planowała macierzyństwo na pewno wrócę do tych postów!
UsuńMam nadzieję, że na moim blogu znajdziesz coś miłego dla siebie :) http://szyszunia-life.blogspot.com/2015/10/5-blogow-ktore-chciaabym-wam-polecic.html
Jesteś cudowną młodą mamą ❤️ Oglądając Ciebie i małą Oliwkę na snapchatcie Jessmili zawsze się wzruszam jak widzę was obie uśmiechnięte od ucha do ucha ❤️
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:
victooriamadeleine.blogspot.com
Moja mała ma 10 miesięcy a ja 28 lat. Powiem Ci, że teraz ty siedzisz w domu a koleżanki balują, a jak będziesz miała 28 lat to one będą siedziały wśród pieluch a ty będziesz mogła się bawić i robić karierę bo dziecko już będzie odchowane.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciuchy z Bonprix. Jedna z niewielu marek, gdzie mogę kupić bez problemu ubrania w swoim rozmiarze.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia , podziwiam cię , bo w tak młodym wieku radzisz sobie naprawdę supe. W dodatku świetna figura po ciąży i przepiękne zdjęcia :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJeju wyglądasz dużo młodziej! Wielki szacun i powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńhttp://xsisiv.blogspot.com
Faktycznie młodziutka z Ciebie mamusia ! W takim razie trzymam kciuki za Was, żebyście mieli więcej czasu dla siebie i za Wasze mieszkanko:)
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM MALWA