Cześć kochani! Ilość postów, które powinnam wstawić już bardzo dawno temu mnie przeraża. Wyobraźcie sobie, że dzisiejszą recenzję powinnam wstawić w listopadzie ubiegłego roku...chyba mnie zabiją. Zima jest dla mnie bardzo mało produktywnym czasem i cieszę się, że za oknem widać już pierwsze oznaki wiosny. Mam więcej energii, więcej pomysłów i więcej zapału widząc za oknem ładną pogodę. W dzisiejszym poście chciałabym Wam pokazać rzecz, która według mnie jest jednym z najbardziej użytecznych narzędzi świata. Szczotka prostująca od Irresistibleme dotarła do mnie kilka mięsięcy temu. Mimo to, że używałam ją kilka razy, dopiero teraz jestem z nią dosłownie nierozłączna. Kilka dni temu zdecydowałam się na spontaniczną zmianę fryzury. Moje włosy były ciężkie i nudne, wiosna to zdecydowanie idealny czas na zmiany więc postanowiłam nieco odświeżyć moją bujną czuprynę. Dość mocno skróciłam długość i zdecydowałam się na grzywkę. Po Waszych opiniach wnioskuję, że to była bardzo dobra decyzja. Wymodelowana i wyprostowana grzywka jest super ale niestety nie mam możliwości codziennie odwiedzać fryzjera, którego perfekcyjnie wyręcza wyżej wspomniana przeze mnie szczotka. Mam włosy kręcone i zazwyczaj kiedy wstaję rano, mam na głowie burzę niewspółpracujących ze mną loków. Mimo wszystko nie martwię się bo mogę ogarnąć swoje włosy dosłowne w 5 minut nie robiąc nic nadzwyczajnego. Wystarczy włączyć szczotkę prostującą, ustawić odpowiednią temperaturę i po prostu uczesać nią włosy. Proste prawda? Dzięki niej nie tracę tak dużo czasu jak w przypadku prostowania włosów prostownicą. Jeśli ktoś zapyta mnie czy warto bez zastanowienia odpowiem, że tak! Jeśli chcecie tylko nieco uporządkować Wasze włosy tak jak ja wystarczy tylko kilka pociągnięć i macie gotową fryzurę. Zobaczcie moje efekty przed i po.

Szczotka Prostująca (link) | Sweterek (link) 

Jeśli masz pytania - zapytaj tutaj http://ask.fm/creamshine

Zaobserwuj mnie na instagramie - http://instagram.com/creamshine

>> Subskrybuj mnie na YouTube - mój kanał