Z MAKIJAŻEM I BEZ - JESTEŚ WYJĄTKOWA
kwietnia 12, 2017
Cześć kochani! W dzisiejszym poście chciałabym się z Wami podzielić moimi przemyśleniami odnośnie makijażu. Od kilku tygodni znów mam problemy z cerą więc nie maluję się praktycznie wcale. Nawet na krótkie zakupy idę tylko z kremem na twarzy. Odzwyczaiłam się i makijaż zostawiam tylko na specjalne okazje, lub dni w których nie mogę na siebie patrzeć, a zdarzają się takie. Zastanawiałam się po co nam cały proces nakładania podkładów, pudrów, cieni i tuszowania rzęs. Nie będę się wypowiada za wszystkie ale chcę Wam powiedzieć co makijaż znaczy dla mnie. Nie maluję się dla nikogo, makijaż to dla mnie sprawa indywidualna. Używam kosmetyków, żeby poeksperymentować, ukryć niedoskonałości albo najzwyczajniej w świecie zmienić swój wizerunek. Myślę, że czas obalić mity, związane z tym, że kobiety malują się dla kogoś. Moim zdaniem jest całkiem odwrotnie, robimy to tylko i wyłącznie dla siebie. Niektóre lubią delikatny makeup, prawie niewidoczny ale jednak wykonując go mają świadomość, że są pomalowane i właśnie taka mała rzecz wywołuje uśmiech na ich twarzy i dodaje pewności siebie a nawet poprawia humor. Inne lubią mocno podkreślać oczy i usta, ludzie mogą to różnie odbierać ale najważniejsze jest to, żeby sama zainteresowana dobrze się z tym czuła, reszta się nie liczy. Pamiętajcie o tym, że tylko i wyłącznie Wy powinnyście decydować o tym jak chcecie wyglądać i nie róbcie tego dla kogoś innego. Jeśli czujecie się dobrze malując rzęsy na niebiesko to nic ani nikt nie stoi Wam na przeszkodzie, żeby tak je właśnie malować. Może wolicie siebie w wersji naturalnej? Nie malujcie się jeśli nie macie na to ochoty. Z makijażem czy bez każda z nas jest wyjątkowa i wszystkie bez wyjątku powinnyśmy o tym zawsze pamiętać.
Osobiście bardzo lubię eksperymentować z makijażem. Dużo ćwiczę i ciągle
uczę się czegoś nowego. Zdarza się, że koleżanki i znajome proszą,
żebym je umalowała. Kiedy widzę piękny efekt i zadowoloną buzię, czuję
się świetnie i już wyczekuje jak ktoś kolejny poprosi o wykonanie
makijażu. Zamówiłam sobie ostatnio kilka rzeczy z którymi mogę ćwiczyć.
Są to dwie paletki, pędzle, kępki i klej. Paletki sprawdzają się
rewelacyjnie. Nigdy wcześniej nie miałam w swojej toaletce tak odważnych
i pięknych kolorów. Co do pędzli to zamówiłam swoje sprawdzone modele,
które świetnie rozprowadzają i blendują cienie do powiek. Kępki to dla
mnie coś nowego i dopiero zaczynam uczyć się je doklejać. Mam nadzieję,
że szybko opanuję tą technikę. Ogólnie z całego zamówienia jestem bardzo
zadowolona.
| PALETKA - (link) | | PALETKA - (link) |
| KĘPKI (link) (link) (link) | | KLEJ - (link) | | PĘDZLE - (link) (link) | |
| KĘPKI (link) (link) (link) | | KLEJ - (link) | | PĘDZLE - (link) (link) | |
Jeśli masz pytania - zapytaj tutaj http://ask.fm/creamshine
Zaobserwuj mnie na instagramie - http://instagram.com/creamshine
Bądź na bieżąco i dodaj mnie na snapchacie - creamshine
>> Subskrybuj mnie na YouTube - mój kanał
Zaobserwuj mnie na instagramie - http://instagram.com/creamshine
Bądź na bieżąco i dodaj mnie na snapchacie - creamshine
>> Subskrybuj mnie na YouTube - mój kanał
16 komentarzy
Kochana, jesteś przepiękna zarówno bez,jak i w makijażu! :)
OdpowiedzUsuńteż mam zamiar niedługo poćwiczyć przyklejanie kępek xd
OdpowiedzUsuńhttp://lekkostylowa.blogspot.com/
obie wersje super ;)
OdpowiedzUsuń_______________
PorcelainDesire ♥
Osobiście nigdy nie wyszłabym z domu bez makijażu, a w bardzo lekkim czuję się źle. Jednak to makijaż daje mi największą pewność siebie i jakoś w nim staram się jednak być trochę pewna siebie. Paletki wyglądają super! <3
OdpowiedzUsuńMÓJ KANAŁ NA YT
MÓJ BLOG
Tez uważam, że malujemy się dla siebie a nie innych. Ja ostatnio staram się nie malować w dni w domu, bo to nie ma sensu. Ciekawe zamówienie. Jestem ciekawa tych kepek rzęs ;)
OdpowiedzUsuńFotografia sposobem wyrazu - blog o modzie, podróżach i nie tylko
Tez uważam, że malujemy się dla siebie a nie innych. Ja ostatnio staram się nie malować w dni w domu, bo to nie ma sensu. Ciekawe zamówienie. Jestem ciekawa tych kepek rzęs ;)
OdpowiedzUsuńFotografia sposobem wyrazu - blog o modzie, podróżach i nie tylko
Makijaż piękny :) Za malowaniem jakoś nie przepadam, ale przez trądzik muszę :/
OdpowiedzUsuńhttp://fasionsstyle.blogspot.com/
Bez makijażu jesteś równie piękna jak z nim :D
OdpowiedzUsuńwolę naturalne makijaże ,ale ten wyjątkowo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńWspaniały wpis, a Ty świetnie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
KONKURS
Makijaż wychodzi ci perfekcyjnie! Mi czasem wystarczy odrobina podkładu i już czuje się niesamowicie... Niby tak niewiele, a jednak :)
OdpowiedzUsuńAle cuda! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post, PAULYENN ♡
Bardzo fajnie to wszystko napisałaś, zgadzam się z Tobą! :)
OdpowiedzUsuńMój blog :)
Ja im jestem starsza tym mniej się maluję i lepiej się czuję z niewielką ilością ładnie podkreślającego makijażu :) Obserwuję i zapraszam do siebie !
OdpowiedzUsuńI tak, i tak jesteś śliczna :')
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie posty! Makijaż nie jest wyznacznikiem niczego, ew. dobrego stylu. Zarówno z, jak i bez powinnyśmy czuć się wyjątkowo. Buziaki przesyłam! :)
OdpowiedzUsuń