CO KUPIŁAM NA PROMOCJI W ROSSMANIE | WIBO EVELINE BOURJOIS LOVELY

listopada 04, 2018

Sporo czasu minęło od zakończenia słynnej promocji w Rossmanie a ja dopiero dodaję post z moimi zakupami. Znowu nie było mnie tutaj dłuższą chwilę, ale ciężko mi się przyzwyczaić, że w domu brakuje jednej osoby i zupełnie nie mam do niczego głowy. Ostatni tydzień na szczęście spędziliśmy we trójkę i strasznie mi przykro, że ten czas tak szybko minął. Teraz znowu odliczamy do kolejnego spotkania. Powiem Wam, że podziwiam wszystkich, którzy są w związku na odległość. Dla mnie jest to strasznie trudne i bardzo to wszystko przeżywam. Tak sobie myślę, że nie powinnam odcinać się od wszystkiego, tym bardziej od bloga, bo może właśnie dzięki niemu nie myślałabym ciągle o tym, że mój mąż jest 800 km stąd. Postaram się wziąć w garść i znowu nie znikać, ale myślę, że każdy w mojej sytuacji zachowałby się podobnie. Wracając już do tematu dzisiejszego wpisu, chciałabym Wam pokazać co udało mi się upolować na promocji w Rossmanie, na którą teoretycznie wcale miałam nie iść. Tak sobie pomyślałam, że skoro mam wszystkie kosmetyki, których potrzebuje to, po co iść i kupować kolejne? Jednak nie udało mi się wytrwać w tym postanowieniu i wybrałam się na zakupy. Wydałam 100 zł i w praktycznie takiej samej kwocie został naliczony rabat. Wzięłam trzech ulubieńców a reszta kosmetyków to nowości, które chciałam przetestować.
Moi ulubieńcy to podkład Bourjois healthy mix, tusz do rzęs Lovely Vampire Lashes i puder sypki Loose Powder Cashmere Mat od Eveline. Tak jak wspominałam wcześniej, resztę kosmetyków wybrałam do przetestowania. Zaczynając od tuszy to zdecydowałam się wypróbować bardzo polecany Lovely Curling Pump Up Mascara i Collagen-Wear Volume Mascara, również od Lovely. Nie zawiodłam się na żadnym i jestem z nich bardzo zadowolona. Planuję wrzucić post, w którym pokażę Wam wytuszowane rzęsy używając każdego z nich. Kolejna nowość w mojej kosmetyczne to nowy roświetlacz od Wibo. Na pewno widziałyście nową serię I Choose What I Want, która daje nam możliwość komponowania własnej paletki składającej się z rozświetlaczy bronzerów i pudrów. Wybrałam właśnie pojedynczy rozświetlacz tej serii. Do tej pory użyłam go tylko raz i nie przebił mojego ulubionego rozświetlacza od Makeup Revolution. Postanowiłam również wybrać bazę pod makijaż i padło na Eveline Make-Up Primer, matującą bazę 3w1. Jestem z niej bardzo zadowolona i na pewno kupię następne opakowanie. Kolejna nowość to kredka do brwi od Wibo. Zazwyczaj wypełniam swoje brwi cieniami, ale powoli coraz bardziej przekonuję się do kredki. Do mojej kosmetyczki wpadły również dwa korektory. Eveline, Art Scenic to korektor w sztyfcie w kolorze zielonym. Bardzo fajnie redukuje zaczerwienienia. Drugi korektor to Wibo, Deluxe Brightener z pędzelkiem. Bardzo go polubiłam. Dobrze rozświetla, ma całkiem fajne krycie i super aplikator w postaci pędzelka. Ostatnia zdobycz to pomadka Aqua Platinum od Eveline, która okazała się również trafnym zakupem.

A Wam co udało się kupić na promocji?
 Może macie opinie na temat kupionych 
przeze mnie kosmetyków?
Chętnie poznam Wasze zdanie.




2 komentarzy

  1. U mnie niestety tym razem biedopromocja, bo w portfelu pusto :( ale następnym razem będzie lepiej!
    PS. Fajny wybór!
    www.roszakmagda.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem bardzo ciekawa tego korektora z wibo, nie słyszałam o nim :)

    OdpowiedzUsuń

Snapchat

Snapchat

facebook